Od co najmniej pół roku wiele firm utrzymuje sztuczne zawyżone zatrudnienie w stosunku do potrzeb ekonomicznych i wielkości popytu, a nawet możliwości ekonomicznych tych firm. Dotyczy to zwłaszcza branż objętych epidemicznymi ograniczeniami prowadzonej działalności (jest ich wiele, i nie jest to tylko gastronomia czy hotelarstwo), lecz również wielu (większości?) innych, które dotknął na wiosnę (pierwsza…