Media donoszą o rozgrywkach personalnych w ministerstwie finansów, donosach, oskarżeniach o sprzyjanie lub nawet ochronę oszustów podatkowych i tym podobnych bezeceństwach. Ogólna kompromitacja bo nie wiadomo, czy tam ktoś jeszcze rządzi.  Podatników (tych zwykłych, czyli nieważnych) w sumie niewiele to obchodzi, bo „resortowe dożynki” mogą mieć znaczenie tylko dla pieszczochów władzy, czyli dla biznesu, który…